Jak zrobić kartkę na Walentynki ze ścieranym embossingiem?
2017-02-03
Cześć, z tej strony Basia – w świecie craftowym bardziej znana jako Lu Luu Craft. Jest mi niezmiernie miło przywitać się z Wami w moim pierwszym, gościnnym poście na stryszkowym blogu.
Zbliżają się Walentynki, jeśli więc chcecie podarować komuś ukochanemu niezwykłą kartkę, to mam dla Was propozycję - elegancką, ale mimo wszystko prostą w wyrazie kartkę wiązaną na wstążkę z bardzo efektownym, "ścieranym" embossingiem.
Artykułów i tutoriali na temat embossingu jest mnóstwo - zarówno o embossingu na zimno (czyli z zastosowaniem folderów do embossingu i maszynki do wycinania/wytłaczania), jak i na ciepło (czyli tych z pudrami i nagrzewnicą). Każdy ma też swój ulubiony sposób i technikę uzyskiwania oczekiwanego efektu. Producenci prześcigają się w wymyślaniu wzorów folderów - na każdą okazję i porę roku można znaleźć coś odpowiedniego. Wytłoczone kształty pięknie wyglądają na jednobarwnym papierze, jednak niestety giną na papierze wzorzystym. I dlatego pomyślałam, że pokażę Wam prosty trick z użyciem folderu do embossingu i drobnoziarnistego papieru ściernego.
Moja kartka skomponowana jest w stonowanych, pudrowych kolorach - Wasza może być w dowolnej kolorystyce.
Potrzebujemy:
- papier do scrapbookingu, bazę kartkową;
- folder do embossingu oraz maszynkę do wytłaczania;
- drobnoziarnisty papier ścierny - około 260g, stempel do tworzenia tła + tusz wpisujący się w tonację wybranych papierów, tasiemkę/wstążkę, wykrojnik, stempel z napisem;
- akcesoria do klejenia - taśma dwustronnie klejąca i kwadraciki 3d;
- narzędzia, których używacie przy tworzeniu kartek - ja mam nożyk, pęsetę, szydło, nożyczki.
Pierwszy krok to przycięcie papieru do rozmiaru Waszego folderu; kolejny to zrobienie delikatnych, stemplowanych akcentów, które urozmaicą wzór papieru.
Pamiętajcie, aby starannie umieścić papier w folderze do embossingu - często wzór nie jest wytłoczony do samej krawędzi, dlatego należy zwrócić na to szczególną uwagę.
Po wytłoczeniu w maszynce papier prezentuje się następująco:
I teraz następuje główna czynność - starcie wierzchniej, wytłoczonej warstwy papieru, a właściwie tylko barwnego nadruku. Papier ścierny, którego użyjecie powinien być drobniejszy niż 260g. Mój papier ścierny dodatkowo posiada gąbkę, dzięki której jest przyjemniejszy w użytkowaniu.
Przy ścieraniu tworzy się dość dużo papierowego kurzu - za pierwszym razem jego ilość potrafi zadziwić. Ważne też jest, aby przy tarciu nie powstały dziury, dlatego papier scrapowy powinien mieć gramaturę minimum 160gsm. Tak wygląda pierwszy etap ścierania wierzchniej warstwy. Na kolejnym zdjęciu jest efekt końcowy.
Następny krok to zamocowanie wstążki - ja przyklejam ją na taśmę dwustronnie klejącą. Odmierzając długość wstążki pamiętajcie, aby zostawić z każdej strony 16cm, a nawet trochę więcej na zawiązanie kokardki z dłuższymi wąsami.
Papier mocuję do bazy za pomocą taśmy dwustronnie klejącej - starannie dopasowuję ozdobiony przetartym wzorem przód i tył kartki i naklejam na bazę.
I właściwie to już cała tajemnica mojego "ścieranego" embossingu. Kartkę można ozdobić dowolnie - moja ma być kartką walentynkową, dlatego nakleiłam serduszkowy scrapek z wykrojnika i dodałam miłosny napis. Na koniec zawiązałam wstążkę i pogniotłam ją - w końcu to gnieciuch, niech więc spełni swoją rolę.
A tak kartka prezentuje się w całej okazałości, również z ozdobionym tyłem.
Zachęcam do eksperymentowania z tą metodą i z wzorzystymi papierami, które w połączeniu z ciekawymi stemplami do tworzenia tła mogą stworzyć na prawdę niesamowite efekty.
Produkty, których użyłam przy tworzeniu kartki:
Do zobaczenia już niebawem na strychowym blogu!
Basia/Lu Luu Craft
Pokaż więcej wpisów z
Luty 2017