Kartki z geometrycznymi zlotymi ramkami
i akwarelowymi kwiatami

Witajcie :)

Niedawno pokazywałam kartkę, która cieszyła się sporym zainteresowaniem z waszej strony i pomyślałam, że napiszę o takich kartkach nieco więcej :)

O czym mowa? O modnym od pewnego czasu motywie drukowanych i złoconych cieniutkich, geometrycznych ramek w połączeniu z akwarelowymi kwiatami. Bardzo popularny na zaproszeniach  ślubnych i przy wielu innych okazjach, bo wygląda to całkiem efektownie ... Ja zaś wymyśliłam sobie już dość dawno, że fajnie byłoby zrobić takie kartki w wersji nieco bardziej przestrzennej :)

Brakowało mi wcześniej odpowiedniej wielkości wykrojnika do realizacji tego pomysłu, bo wyciąć ręcznie tak idealnie równy kształt (a tu precyzja jest kluczem do efektu) nie było zbyt łatwo. Niedawno pojawiły się jednak Na Stryszku odpowiednie wykrojniki - i od razu przystąpiłam do działania!

Potrzebujemy:

Ponieważ tym razem zdecydowałam się na kwiaty wycinane z papieru, zaczęłam od wycięcia ich z arkuszy:



Następnie zajęłam się tłem kartek - zrobiłam nieregularne delikatne plamy w kolorze pasującym do kwiatów, dodałam też oczywiście trochę chlapań, dla bardziej malarskiego efektu.



Pora zająć się clou projektu, czyli samymi ramkami. Żeby ułatwić sobie ich naklejanie najpierw papier okleiłam dwustronnie arkuszem klejącym (można w tym celu użyć też taśmy), po czym wycięłam kształty wykrojnikami:



Odkleiłam papier zabezpieczający z jednej strony i przyłożyłam wycinankę do złotej folii (nada się do tego większość rodzajów folii). Delikatnie docisnęłam folię do warstwy klejącej i gotowe :)

Alternatywnie wycinankę z papieru można posmarować po prostu klejem do złoceń (lub zwykłym introligatorskim) i po jego wyschnięciu przyłożyć folię.



Mamy też drugą możliwość - zamiast bawić się z folią, wycinamy kształt od razu w złotym papierze (albo np brokatowym).

Następnie przykleiłam ramki na moich akwarelowych tłach. Tu, ponieważ przy części kształtów liczy się precyzja (bo boki ramek powinny być idealnie równoległe do krawędzi papieru), a rameczki są cieniutkie i łatwo się wyginają, z pomocą może wam przyjść... Misti! Tak, platforma do stemplowania sprawdza się nie tylko do stempli, często używam jej gdy chcę coś równiutko dopasować :)



Oczywiście, to jest też dobry moment, żeby nastemplować napis.

I można już układać kompozycję! Pokażę wam dwie kartki, jedna z kwiatami od P13, a druga z lemonkowymi... przyznam, że dawno nie zachwyciły mnie tak żadne kwiaty na arkuszach do wycinania, jak te! Muszę koniecznie dokupić ich trochę więcej :)









Mam nadzieje, ze spodobał się wam mój pomysł i zachęcam do własnych eksperymentów - zwłaszcza, że powinniśmy teraz ile się da pozostawać w domach - więc czasu nie powinno zabraknąć :)
Życzę wam zdrowia i do zobaczenia niebawem!
Ushii

autor:
ushii blog: http://ushiilandia.blogspot.com/
IG: https://www.instagram.com/ushiilandia/
FB: https://www.facebook.com/ushiilandia
YT: http://www.youtube.com/c/UshiilandiaChannel