Marchewkowa zakładka z filcu
Witajcie,
Dziś post szczególny, bo niestety mój ostatni - dziś żegnam się z Wami i z załogą sklepiku Na Strychu. To bardzo smutny moment, ale cieszę się, że spędziłam pół roku w tak wspaniałym zespole i mogłam przekazać Wam choć garść inspiracji. Mam nadzieję,że przekonałam Was do filcowych projektów i do sięgnięcia po ten wdzięczny materiał. Będzie mi miło,gdy choć jedna osoba zacznie swoją filcową przygodę :)
A co przygotowałam dla Was na dziś ?
Przyznajcie się, ile razy zaznaczaliście, gdzie skończyliście czytać byle czym? Kawałek gazety, karteczka samoprzylepna... ja mam wiecznie z tym problem. Brakowało mi porządnej zakładki, która towarzyszyłaby mi podczas wakacyjnego czytania. Nie miałam, więc sobie uszyłam :) Zabawna zakładka w kształcie uśmiechniętej marchewki.
Aż się chce zacząć czytać, prawda? Już planuję kolejny filcowe zakładki.
Oczywiście przygotowałam dla Was szablon do wykonania takiej samej zakładki, częstujcie się - marchewki są bardzo smaczne ;)
Mam również dla Was mały "Dekalog filcomaniaka".
Mam nadzieję, że skorzystacie z tych porad. Może się wydają prozaiczne, ale diabeł tkwi w szczegółach, a te szczegóły sprawią, że Wasze prace będą dopracowane i unikatowe :)
1) Chomikuj skrawki !
Myślisz, że kawałek filcu o wymiarach 2x2cm do niczego Ci się nie przyda? BŁĄD!! Gdy muszę wyciąć mały element, pierwsze, co robię, to zaglądam do swojego pudła ze skrawkami. Po co zaczynać nowy arkusz filcu, gdy możemy użyć skrawka? Pamiętaj: prawdziwe rękodzielniczki nigdy niczego nie marnują ;)
2) Nie marnuj filcu!
Niestety nic nie trwa wiecznie, nawet arkusz Twojego ukochanego koloru. Nie marnuj zatem materiału wycinając element na środku, lub tak, aby zostało dużo odpadu.
3) Postaw na jakość!
Nie widzisz różnicy przed zapłaceniem 0,99 gr za filc, a 8zł ? Spójrz poniżej. Już samo ułożenie materiału powinno dać Ci do zrozumienia, że na filcu nie ma co oszczędzać. Portfel co prawda będzie ciut szczuplejszy, ale jakość prac nie do ocenienia.
4) Szkicuj swoje projekty!
Załóż osobny zeszyt na pomysły. Z własnego doświadczenia wiem, że przychodzą one do głowy w najmniej oczekiwanym momencie. Noś ze sobą swój notatnik i maluj każdy szczegół, który przyjdzie Ci do głowy. Zaręczam,że powstanie potem z tego niesamowity projekt :)
(poniżej moje prywatne szkice - zakaz kopiowania)
5) Trenuj szew!
Jak mówi stare, mądre przysłowie :"trening czyni mistrza". I to nie tylko w sporcie :) Poniżej jedna z moich pierwszych prac i praca dzisiejsza. Jest różnica prawda? I choć jeszcze wiele przede mną, dziś wiem, że ciężka praca się opłaciła.
6) Dobieraj kolorystycznie filc do nici!
Obszyty czarną nicią biały filc nie wygląda zbyt estetycznie. Dlatego staraj się dobierać kolor nici i filcu. Oczywiście, nie zawsze trafi się kropka w kropkę taki sam kolor, ale przybliżone barwy na pewno sprawią, że praca będzie wyglądać schludnie i na dopracowaną.
7) Nie kopiuj wszystkiego dookoła!
W internecie można znaleźć wiele ogólnodostępnych wzorów, z których może korzystać każdy (np. moje szablony dla Was). Jeśli jest taka możliwość - skorzystaj z niej, ale nie kopiuj wszystkiego w 100% od innych. Zmień kolorystykę, dodatki, układ. Już takie "drobne" szczegóły sprawią, że praca będzie wyglądać zupełnie inaczej. A jeśli chodzi o projekty, na które nie ma pozwolenia kopiowania - nigdy tego nie rób! Doceń wysiłek i pracę artysty - wymyśl coś własnego, niepowtarzalnego.
8) Czerp z innych dziedzin rękodzieła!
Moje prace nie byłyby kompletne, gdyby nie materiały z innych dziedzin rękodzieła. Używam papierów do scrapbookingu, farb do prac mediowych, styropianowych kształtów. Zastanów się, co może urozmaicić Twoje prace.
Mam nadzieję,że te kilka punktów choć troszkę Wam pomoże. Jeśli będziecie mieli jakieś pytania, zawsze możecie się do mnie zwrócić.
Do zobaczenia i niech filcowa moc będzie z Wami :)
Wasza Basia