Mini poinsecje z foamiranu

2019-12-16

Dzień dobry!

Poinsecje , to kwiaty nieodmiennie kojarzące się ze Świętami Bożego Narodzenia.

Ponieważ to ostatnia chwilą, by wykonać jakiekolwiek dekoracje świąteczne, czy też wysłać kartki do najbliższych, pokażę Wam dziś jak zrobić malutkie poinsecje z irańskiego foamiranu.

Ja używam niemal wyłącznie foamiranu białego lub ecru (czasami oliwkowego do listków).
W całym procesie robienie kwiatów najbardziej interesuje mnie zabawa kolorami, dlatego sama barwię kwiaty.

Zaczynamy!

Przy pomocy najmniejszego wykrojnika z zestawy Poinsecja Rosy Owl wycinam płatki, na każdy kwiatek potrzebne mi będą 2 takie płatki.
Foamiran można złożyć na 4 warstwy na 1 raz cięcia.

Zwykłą gąbeczką barwię płatki (w tym wypadku wystarczy lekkie potarcie na samym środku płatka), do barwienia używam zazwyczaj tuszy lub olejnych pasteli, tym razem są to tusze Archival.

Teraz pora na uformowanie płatków. Przykładam pojedynczy płatek do rozgrzanej stopy żelazka, kiedy się lekko wybrzuszy, szybko zsuwam na miękką podkładkę (wybrzuszeniem do góry) i wciskam środek płatka w podkładkę przy pomocy dłutka kulkowego.

Dlaczego staram się robić to szybko? Ponieważ foamiran jest najbardziej plastyczny kiedy jest rozgrzany.

Składam po dwa płatki i sklejam klejem na gorąco. Ja składam pary płatków nie na tzw wiatraczek, naprzemiennie, tylko w ten sposób, że płatki pokrywają się równo. Kwiatki są wtedy według mnie zgrabniejsze.

Wykałaczką lub jakimkolwiek szpikulcem robię otwór w każdym kwiatku.

Czas na wklejenie pręcików. Jeśli kwiatki są malutkie, to czasem wystarczy połowa pręcika, to znaczy jedna kuleczka w środek kwiatka. Ja wybrałam malutkie pręciki i wkleiłam po dwa, czyli cztery kuleczki. Do przeciągnięcia pręcików przez płatki używam cienkiego drucika.

Pręciki wklejam klejem na gorąco, nitki pręcików od spodu kwiatka obcinam.

Zwróćcie uwagę na nitki kleju, które lubią się „ciągnąć”, trzeba je usunąć, by kwiatki wyglądały estetycznie.

W zasadzie kwiatki są gotowe, ale….to kwiatki świąteczne, więc musi być trochę blasku.

Kwiatki smaruję więc lekko klejem (np. Magic) - można sam środek, płatki, albo całość, na bogato. Następnie posypuję brokatem.
Ja użyłam białego brokatu - moją poinsecje skrzą się jakby były oszronione.