Ozdobna okładka z Washpapy - przepiśnik
2017-09-08
Dzień dobry wszystkim! Zgodnie z przysłowiem "szewc bez butów chodzi" przez długie lata zapisywałam swoje przepisy w zwykłym brulionie :) Cieszę się, że jednak w końcu naszła mnie wena, aby ozdobić sobie jego okładkę. Tak po swojemu, żeby pasowało mi do kuchni :p Na początek docięłam odpowiedni kawałek Washpapy i okleiłam zeszyt. Kiedy okładki są sztywne, jak w tym przypadku, zadanie jest dość łatwe. Doczepiłam srebrne narożniki i... w zasadzie już mi się podobało :)
Kawałek tektury falistej umieszczonej pod napisem pomalowałam na brązowo i również przetarłam woskiem.
Pozdrowienia !
Pokaż więcej wpisów z
Wrzesień 2017