Płyn maskujący i akwarelowe tła
2017-06-06

Witajcie,
Dziś mam dla Was pogodną, letnią w klimacie kartkę, wykonaną przy użyciu stempli i akwareli:

Kolorowanie tła (oraz jak się później okaże, również odbitek) jest o wiele prostsze, gdy skorzystacie z genialnego preparatu, którego ja używam od dawna - płynu do maskowania. Na Strychu jest dostępny w kilku wersjach - ja uwielbiam płyn w pisaku, firmy Molotow. Jego użycie jest niezwykle proste:
Najpierw jasnym wodnym tuszem odbijamy stemple, które później będziemy kolorować.

Następnie chwilę potrząsamy pisakiem, by dokładnie wymieszać zawartość i zamalowujemy jak najstaranniej odbity motyw. Kiedy płyn całkowicie wyschnie (to ważne!) możemy kolorować tło - i możemy być spokojni, że zasłonięty motyw pozostanie biały, niezamalowany - co pozwoli na użycie jasnych, transparentnych farb przy jego w kolorowaniu.

Kiedy farba, której użyliśmy do tła wyschnie, ścieramy warstwę płynu maskującego - zwyczajnie pocieramy palcem, a płyn się zroluje z papieru.

Zostało tylko pokolorowanie odbitego motywu. Ja, jak widać, w trakcie tego etapu po raz kolejny użyłam płynu maskującego - by ułatwić sobie pokrycie farba odbitki misia i nie zamalować bukietu, który trzyma w łapkach.


I kartka gotowa! Wystarczyło tylko nakleić obrazek na bazę i dodać napis (który wycięłam dwukrotnie, raz z białego kartonu i raz z pomalowanego tym samą różową farbą, co kwiaty na odbitce i nakleiłam jeden na drugi z lekkim przesunięciem).
Pozdrawiam,
ushii

Pokaż więcej wpisów z
Czerwiec 2017