Słodka chwila - czekoladownik
2019-11-17
Witam Was cieplutko!
Dziś będzie czekoladownik, który u mnie sprawdza się jako kryjówka na coś słodkiego. Niby wszyscy wiedzą co to, a nikomu do głowy nie przyjdzie żeby sprawdzić, czy coś w środku jest :D
Dziś będzie czekoladownik, który u mnie sprawdza się jako kryjówka na coś słodkiego. Niby wszyscy wiedzą co to, a nikomu do głowy nie przyjdzie żeby sprawdzić, czy coś w środku jest :D
Do jego wykonania będą mi potrzebne:
- papier scrapowy z kolekcji Bananarama firmy UHK Gallery
- sizal
- tekturki ze Scrapińca (tekturki pokryłam zielonym tuszem Mowed Lawn Distress, a potem zembossowałam przezroczystym pudrem )
Do wykonania kwiatów potrzebne będą:
- klej
- nożyczki
- szablon kółkowy
- pęseta
- półperełki
- tusz Disstress Barn Door
Najpierw robię kwiaty. Zwijam cały pasek biszkoptowy, a następnie rozluźniam go w szablonie z nr 18.
Wyjmuję za pomocą pensety, ściskam pomagając sobie igłą quillingową tak jak na zdjęciu.
Łapię w palce obie końcówki - NIE KLEIMY ZE SOBĄ TYCH KOŃCÓWEK, bo płatek wtedy się deformuje.
Ściskając owijam czerwonym paskiem 3 razy dookoła a następnie 3 razy dookoła paskiem w kolorze biszkoptowym.
Będzie mi potrzebne 15 takich płatków.
Kiedy mam je już wszystkie zwinięte, tuszuję ich węższą stronę na czerwono i sklejam ze sobą tworząc kwiat.
Biorę teraz 4 paski w kolorze cynober o szerokości 5 mm i nacinam raz koło razu. Następnie zwijam tworząc małe, kudłate kwiatuszki.
Pora przygotować sam czekoladownik. Papier docięty do bazy czekoladownika, tuszuję delikatnie po brzegach tym samym tuszem co wcześniej płatki. Obklejam moją bazę i zaczynam tworzyć kompozycję z sizalu, tekturek i listków.
Środek czekoladownika też jest obklejony. Można tu też wkleić życzenia (mój na razie jeszcze nie ma)
Przyklejam zrobione wcześniej kwiaty i napis, który również pochodzi z kolekcji papierów Bananarama i gotowe - ubranko na czekoladę w jesiennej odsłonie.
Pozdrawiam i do następnego spotkania!
Agnieszka
Agnieszka
Pokaż więcej wpisów z
Listopad 2019