Świąteczny mini-album vintage
2019-12-09
Dzień dobry!
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas. Uważam, że warto te piękne wspomnienia przenieść na papier, dlatego dzisiaj chciałabym pokazać Wam, jak w prosty sposób zrobić minialbum z papierowych torebek.
Pracę zaczęłam od przycięcia torebek i złożenia ich na pół, tak, żeby po złożeniu moja baza miała wymiary 12,4 cm x 10 cm.
Następnie skleiłam ze sobą torebki, zakleiłam też wszystkie otwory, żeby nie utrudniały przeglądania albumu.
Po przygotowaniu bazy wybrałam papiery Piątku 13. z kolekcji Christmas Treats - nr 03 i 06 i przycięłam je do odpowiedniego rozmiaru (12,4 cm x 10 cm).
Papiery poszarpałam nożyczkami i potuszowałam brązowymi Distressami, wybrałam odcienie Vintage Photo i Walnut Stain, a następnie przykleiłam do bazy, pominęłam pierwszą i ostatnią stronę (do nich jeszcze wrócimy).
Po oklejeniu bazy przystąpiłam do ozdabiania albumu. Wykorzystałam arkusz z elementami do wycięcia z kolekcji Christmas Treats, najklejki, różne tekturki oraz wycinanki z maszynki - głównie serwetki, tagi, listki i banerki. Do albumu wkleję zdjęcia z tegorocznych Świąt, dlatego na razie przygotowałam na nie puste miejsca, które wycięłam z papieru craftowego.
Kolejnym krokiem było przygotowanie okładek albumu. W tym celu wycięłam z tektury dwa kawałki o wymiarach 12,9 cm x 10,5 cm oraz z papieru Christmas Treats 06 arkusze o wymiarach 15,2 cm x 13,2 cm.
Papier przykleiłam do tektury i obcięłam rogi, żeby łatwiej było pozaginać brzegi.
Po zagięciu i przyklejeniu brzegów, okładkę poszarpałam nożyczkami i potuszowałam brązowymi Distressami - Vintage Photo i Walnut Stain.
Następnie wróciłam do pierwszej i ostatniej strony albumu, okleiłam je białymi kawałkami papieru o wymiarach 12,4 cm x 10 cm.
Kolejnym krokiem było stworzenie grzbietu albumu, w tym celu wycięłam z papieru Christmas Treats 06 pasek o długości 12,9 cm i szerokości 6 cm. Następnie zbigowałam go w dwóch miejscach, na 2,5 cm oraz na 3,5 cm, tak, żeby w środku powstała "rynienka" o szerokości 1 cm.
Grzbiet oczywiście poszarpałam nożyczkami i potuszowałam brązowymi Distressami, następnie przykleiłam go do bazy albumu.
Kolejnym krokiem było przyklejenie okładek do bazy.
Po przyklejeniu okładek, przystąpiłam do ozdabiania jej. Wykorzystałam tu papierowe róże, ramkę z masy plastycznej, papierowe słomki oraz tekturowe gwiazdki.
Na samym końcu album pochlapałam białym tuszem akrylowym, żeby nadać mu zimowy klimat.
Tak prezentuje się gotowy minialbum.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie!
Chimera
autor: Chimera https://www.facebook.com/Fabryka-Chimer-423108317825457/
Pokaż więcej wpisów z
Grudzień 2019