Zimowa chatka - mixmediowe decoupage



Po wyschnięciu, nałożyłam warstwę białej farby (akrylowej lub kredowej).


Całość delikatnie przeszlifowałam nieco "uszkadzając" brzegi serwetki,
by wyglądały na nieco "zużyte" czasem, podobnie z uchwytami na klucze,
które również nieco "zniszczyłam" ;))) dla równowagi - daszek pozostawiłam gładki,
z delikatną przecierką na brzegach...

dzięki czemu dodany efekt "3D" jeszcze wzbogaci pracę ;))
Na pierwszy plan postanowiłam "wyciągnąć" łosia i konar brzozy, za którym stoi.
Na wybrany motyw nałożyłam warstwę masy plastycznej Marthy Stewart
(z powodzeniem możecie wykorzystać wszelkie masy plastyczne lub glinkę).


Postarajcie się wyrwać wybrany motyw, brzegi wyrwanej serwetki łatwiej "wtapiają" się w tło
i nie widać momentu ich łączenia z pozostałym fragmentem serwetki.




Na wybrane fragmenty naniosłam pastę śniegową, dodałam nieco mikrokulek oraz miki w płatkach
(przy krawędzi jeziora), które pokryłam dodatkowo lakierem szklącym,
na połać polany nałożyłam spękania dwuskładnikowe (małe),
które wypełniłam białą pastą woskową.
Brzegi oraz uchwyty na klucze bardzo delikatnie przybrudziłam patyną.

