Zimowa zawieszka
2020-10-07
Witajcie!
Co prawda zaczęła się dopiero jesień a ja dziś przychodzę z pracą zimową, ale mam wrażenie, że u rękodzielników pory roku płyną szybciej.
Do zrobienie mojej pracy użyłam:
- tamborka
- papierów Mintay z kolekcji Winterland
- tekturki zimowe gwiazdki i zimowe dekory
- pasty śniegowej
- taśmy piankowej
Wycinam z papieru koło , które będzie tłem mojej pracy, a z innego wyrywam fragment i przyklejam go na piankę
Z pomocą lekkiej masy do foremek wyciskam choinki, które maluję na zielono.
Przy pomocy wyciętych elementów z kolekcji, wykrojnikowych choinkowych gałązek, tekturek i choinek z masy układam kompozycję.
Quillingowe kwiaty zrobię z pasków 3 mm w kolorze wiśniowym. Bedzie też potrzebna igła i klej magic , ja przelewam go zawsze do buteleczek z igłową końcówką; potrzebna też będzie forma do quillingu, tutaj akurat okrągła.
Paski przecinam na pół. Na 2 wielkości od góry robię 8 "kółek", a na 4 wielkości od góry robię 10 kółek.
Teraz robię quillingowe "fale". Wsuwam igłę ok 2 cm od początku paska i zwijam. Wysuwam delikatnie igłę, znów wkładam ją jakieś 2 cm od powstałego zawijaska i znów zwijam ..... i tak cały pasek.
"Kółka", które zrobiłam wcześniej na szablonie, smaruję od wewnętrznej strony klejem i wypełniam je "falami". Nadmiar ucinam.
Zgniatam je z dwóch stron tworząc płatki:
Sklejam większe płatki ze sobą po 5 sztuk, mniejsze po 4 . Mniejszy kwiat naklejam na większy.
Moje kwiatki przyklejam na tamborkową kompozycję. Dodaję też oszronioną jarzębinę i olchowe szyszki. Całość tapuję jeszcze białym gesso, dodaję odrobinę pasty śniegowej i kilka cekinów.
Moja praca prezentuje się tak:
Tą zimową pracą żegnam się z Wami. Było mi bardzo miło gościć na stryszkowym blogu. Mam nadzieję, że kursy na quillingowe kwiatuchy komuś się przydały. Dziękuję za wszystko!
Pozdrawiam Was cieplutko.
Pozdrawiam Was cieplutko.
Pokaż więcej wpisów z
Październik 2020